wczesne wstawanie

Jak wstawać wcześnie?

Wczesne wstawanie… Oczywiście, że da się to zrobić!

Jest naprawdę bardzo wiele powodów, dla których można chcieć zacząć wstawać wcześniej. Najczęściej jest tak, że po prostu brakuje nam czasu, a co za tym idzie szukamy go na przykład w godzinach porannych, które do tej pory konsekwentnie przesypialiśmy. Dodatkowo, problem z wcześniejszym wstawaniem zazwyczaj mają osoby, które uważają się za „sowy”, a więc które lubią siedzieć od późna w nocy, a następnie w naturalny sposób odespać ten czas rano. A jednak, dzięki wcześniejszemu wstawaniu można zacząć realizować jakąś swoją pasję, można rozwijać swoje zainteresowania, a może i nawet wcielić w życie jakiś ciekawy plan treningowy. Jeśli więc mamy taki cel i taką motywację, aby faktycznie wstawać wcześniej- warto zacząć działać od razu!

Bycie rannym ptaszkiem naprawdę nie musi być trudne

Na pewno warto podejść do tego psychologicznie. Wstając późno bardzo często ze wszystkim musimy się spieszyć. Tymczasem, planując, że wstaniemy 2 godziny wcześniej niż zwykle możemy pozwolić sobie na pewien komfort psychiczny i to właśnie możliwość uzyskania takiego komfortu powinna być dla nas motywująca. Dodatkowo, możemy po prostu zaplanować sobie dzień z uwzględnieniem tych dwóch dodatkowych godzin- nic nie działa tak motywująco jak piękny kalendarzyk, super rozpisany plan oraz nagle dwie godziny więcej na coś co lubimy! Bez stresu, bez biegania, tak po prostu- bo chcemy i możemy. Zadając sobie pytanie, jak wstawać wcześnie odpowiedź jest prosta- trzeba mieć po co wstawać. Mając powód i plan działania po prostu zaczyna się nam chcieć, a z pewnością bez udziału naszej dobrej woli cały plan ze wcześniejszym wstawaniem nie ma szans na realizację.

A może by tak pójść spać wcześniej?

Człowiek już tak jest skonstruowany, że potrzebuje pewnej minimalnej ilości snu. Jedni potrzebują jej więcej, a inni mniej, ale zazwyczaj znamy sami siebie i wiemy, po ilu godzinach snu czujemy się wyspani. Często też znamy taki paradoks, kiedy śpiąc dłużej czujemy się bardziej niewyspani niż kiedy spalibyśmy krócej. Faktycznie tak jest i spanie dłużej niż potrzebuje tego nasz organizm jest stratą czasu. Często też przed samym pójściem spać nie robimy już niczego konkretnego. Błąkamy się po mediach społecznościowych, chodzimy po mieszkaniu, wydaje się nam, że odpoczywamy. Jednakże, czasem naprawdę jest lepiej pójść wcześniej spać, a następnie wstać, aby wykorzystać dodatkowe godziny w sposób produktywny- od rana, kiedy mamy jeszcze zapas sił i energii i naprawdę chce się nam robić coś konkretnego.

Regularność zagwarantuje nam sukces

Do wcześniejszego wstawania można się przyzwyczaić. Na początku takie przesunięcie pory snu może być trudne i możemy mieć konieczność korzystania z budzika. W końcu jednak dojdziemy do momentu, kiedy będziemy budzili się sami o wyznaczonej porze. I wczesne wstawanie nie będzie już stanowiło dla nas problemu. To będzie oznaczało sukces! Dlatego też ważna jest systematyczność działań, która pozwala uczynić ze wcześniejszego wstawania pewną rutynę i przyzwyczajenie.